Odc. 7 Trening

Czy seks liczy się jako trening?
To nurtujące pytanie postawiła sobie Emilka, gdy robiła swój codzienny trening. W sieci znalazła informacje, że niektórzy znani doktorzy sportowi m.in. dr Vincent twierdzi, że tak. Jednak doktor zaznaczał, że musi być to bardzo intensywny seks. Postanowiła więc, że sama to przetestuje. 

W tym odcinku Emilka razem ze swoim Partnerem przeprowadzają eksperyment, który ma pokazać, że seks może zastąpić klasyczny trening. Obydwoje mieli w głowie słowa specjalisty sportowego, który jasno wskazał, że seks musi być ekstremalny, aby mógł być zaliczony jako trening. 

Po krótkiej rozgrzewce mamuśka przeszła do właściwego treningu. Rozpoczęła od treningu szczęki i języka, bardzo intensywnie obciągając kutasa swojemu facetowi. Delikatnie zębami gryzła go w żołądź. Po kilku seriach zakończyła ćwiczenie spijając proteinowy koktail wyszczelony prosto w jej przełyk.  

Po ćwiczeniach oralnych przyszła pora, aby mamuśka popracowała swoimi brazylijskimi pośladkami. Jak wiadomo dobry trening, to taki w którym nie pomijamy, żadnej partii ciała. Seria ćwiczeń na dupę była złożona z powtórzeń analnych oraz waginalnych. 

Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak skończył się ten trening to koniecznie zobacz całe nagranie. Możesz pokazać je swojej partnerce, aby trening kojarzył się przyjemniej ;)